Kate Stewart, „Drive”
Muzyka, rockandrollowa dusza, miłość i wybór pomiędzy tym, co podszeptuje serce, a co poopowiada rozum – oto wizytówka niezwykle intrygującej powieści Kate Stewart pt. „Drive”, która to ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Filia. To właśnie spotkanie z tą książką sprawi, że od tej chwili nazwisko jej autorki stanie się jednym z najważniejszych w naszym czytelniczym życiu, zaś sama ta opowieść zagości w ścisłym gronie najwspanialszych lektur, jakie tylko dane nam było poznać.
Główną bohaterką książki jest Stella – młoda, niezwykle charakterna i zakochana w muzyce dziewczyna. Jej marzeniem jest pisanie o muzyce. Zanim jednak los ziści ów pragnienie, na jej drodze staje pewien wyjątkowy mężczyzna – perkusista początkującego zespołu o imieniu Reid, który z jednej strony – po pierwszej fazie irytacji i wzajemnej nieakceptacji, rozpali wyobraźnię i serce Stelli, z drugiej zaś ona zapoczątkuje swoim artykułem początek wspaniałej kariery jego zespołu. Jednocześnie w życiu Stelli pojawia się kolejny wyjątkowy człowiek – szef muzycznej redakcji w której pracuje dziewczyna – Nate. I jak to w życiu bywa, przyjdzie głównej bohaterce dokonać wyboru pomiędzy tymi dwoma mężczyznami, który to po wielu komplikacjach i nagłych zwrotach akcji, zaprowadzi ją do wnętrza przemierzającego amerykańskie szosy i wypełnionego głośną muzyką auta.
Książka Kate Stewart, oferuje nam spotkanie z poruszającą, emocjonującą i ekscytującą powieścią obyczajową z najwyższej półki. Powieścią, którą wypełnia inteligentny scenariusz wydarzeń, cała gama nietuzinkowych bohaterów, potężna porcja wzruszeń i niezwykłych przeżyć, magiczny klimat amerykańskiej codzienności, gorące chwile namiętności, jak i rzecz najważniejsza – muzyka! Muzyka w postaci tytułów wielkich przebojów rozpoczynających każdy z rozdziałów, nawiązań do wielkich sław i gwiazd światowej sceny, wciąż rozbrzmiewających w życiu Stelli melodii, czy też chociażby ukazania świata muzyki od wywnętrz, czyli z perspektywy artysty i muzycznego dziennikarza. I to właśnie mariaż miłości z muzyką tworzy magiczny anturaż tej opowieści, wobec której nie jest możliwym przejść obojętnym.
Pod względem fabularnym książka ta przestawia się bardzo udanie, gdyż dane jest nam spotkać naszą główną bohaterkę w bardzo trudnym i bolesnym momencie życia, który tak naprawdę zadecyduje o jej całej dalszej przyszłości. Dopiero później przychodzi czas na poznanie Stelli, jej codzienności, jak i też skomplikowanej przeszłości – tak na polu zawodowym, jak i przede wszystkim osobistym, co jest nam umożliwione poprzez narrację retrospekcyjną. A potem… a potem oczarowuje nas jej historia o miłości do muzyki z jednej strony, z drugiej zaś miłości do dwóch wspaniałych mężczyzn oraz demonach przeszłości z nią związanych. To namiętność, nieporozumienia, problemy i dramaty, ale także trudne wybory Stelli, z których tak naprawdę każdy jest jedynie mniejszym złem. I tak jak dźwięki dobrej piosenki, tak i fabułę tej książki wypełnia moc wydarzeń, nagłych zwrotów akcji, pięknych emocji i niepowtarzalne uczucie spełnienia, ale także tęsknoty za tym, co było przed chwilą, gdyż już dobrniemy do ostatniej strony lektury.
Powieść ta zawdzięcza bardzo wiele znakomitym kreacjom głównych bohaterów, jakich możemy tu poznać. Niezwykle żywiołowa, ambitna, charakterna i pewna swoich pragnień Stella; dobry z natury, wrażliwy, ale przy tym nieobliczalny ze względu na swoją dramatyczną i traumatyczną przeszłość Reis; jak i wreszcie poczciwy, zakochany w Stelli, twardo stąpający po ziemi i gwarantujący jej spokojną przyszłość Nate – oto kluczowe postacie tego miłosnego dramatu, które zachwycają nas swoją naturalnością, realnością i sposobem wyrażania emocji, który czyni ich bohaterami z krwi i kości. Lubimy tych młodych ludzi, darzymy ciepłymi odczuciami, staramy się ich zrozumieć, jak i wreszcie mamy nadzieję, że każde z nich osiągnie to, czego pragnie. Ważne przy tym wydaje się także to, że są to ludzie młodzi, z którymi to od razu znajdą też wspólny język i młodzi czytelnicy.
Jak wspomniałam co najmniej kilkukrotnie, książka ta jest wypełniona muzyką. I to muzyką nie tylko w postaci wymienionych powyżej nawiązań, ale przede wszystkim klimatem tej wspaniałej dziedziny sztuki i rozrywki, który emanuje z każdej strony. To także pięknie ukazane uwielbienie dla muzyki, które obserwujemy na przykładzie głównej bohaterki, nie mogącej żyć bez ulubionych piosenek, płyt oraz koncertów. Dlatego też jestem przekonana o tym, że każdy czytelnik, który chociażby w połowie lubi tak samo muzykę, jak nasza główna bohaterka, będzie zachwycony i oczarowany tą lekturą. I tu raz jeszcze warto podkreślić ten fakt, że także i muzyka stanowi w zdecydowanej mierze odbicie współczesnych trendów, co jest kolejnym ukłonem autorki w stronę młodego czytelnika.
Spotkanie z powieścią „Drive”, niesie nam przyjemność, przednią rozrywkę i poruszające chwile pełne niezapomnianych emocji. Jednocześnie jednak daje nam ono również bardzo mądre spojrzenie na miłość i jej pułapki, które czynią każde uczucie trudnym, skomplikowanym, wymagającym odważnych decyzji, ale też i wielu poświęceń. I muszę tutaj przyznać szczerze, że nie spodziewałam się po obyczajowej powieści dla młodzieży – bo tak trzeba odbierać tę pozycję, tak dojrzałego, inteligentnego i celnego spojrzenia na materię związku między dwoma osobami, co też w znacznej mierze czyni dzieło Kate Stewart tak wyjątkowym, pięknym i udanym.
Reasumując – powieść ta zachwyci każdego miłośnika dobrej, ambitnej, a przy tym na wskroś współczesnej literatury obyczajowej. Zachwyci swoją fabułą, niezwykłymi bohaterami, muzycznym klimatem i mądrością, jaka płynie wraz z końcowymi fragmentami tej lektury. Tym samym też nie pozostaje mi nic innego, aniżeli zachęcić wszystkich was do sięgnięcia po książkę „Drive”, której poznanie będzie jedną z najlepszych decyzji w waszym czytelniczym życiu. Polecam – naprawdę warto!
Autorka recenzji: Urszula Janiszyn
„Drive” i inne ksiąźki new adult znajdziesz w księgarni selkar.pl