Recenzja książki „Idealne morderstwo”

Podobno idealna zbrodnia nie istnieje…, co nie oznacza, iż nie warto próbować! Uspakajam Was od razu wyjaśnieniem, iż nie mam na myśli potencjalnych sprawców, ale twórców literackiego kryminału, którzy mogą i powinni starać się przedstawić nam w swych dziełach taką zbrodnię. I niewątpliwie mocnym kandydatem w tym względzie jest powieść Charliego Donlea pt. „Idealne morderstwo”, która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Filia.

Lato, 2001 roku. Na balkonie swej luksusowej rezydencji zostaje znalezione ciało popularnego pisarza, zaś na miejscu zgonu odkryto mnóstwo śladów DNA jego ówczesnej kochanki – Victorii Ford.
Wiosna 2021 roku. Młoda i zdobywająca coraz większą sławę telewizyjna reporterka – Avery Mason, przybywa do Nowego Jorku w związku z odkryciem po 20 latach nowych śladów w sprawie śmierci pisarza, chcąc w ten sposób zdobyć temat życia. Bardzo szybko okaże się, że sprawa śmierci z 2001 roku jest o wiele bardziej skomplikowana, zaś Avery i Victorię łączy znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać. Przeszłość odsłania swoje sekrety, które tak naprawdę nigdy nie powinny ujrzeć dziennego światła…

Kryminał, thriller i sensacja – to w tych literackich klimatach oscyluje ta intrygująca, trzymająca w wielkim napięciu i przede wszystkim zaskakująca swoim finałem, powieść. To rzecz dla czytelników lubujących się w intelektualnej grze z autorem, który krok po kroku odsłania nam coraz więcej śladów, poszlak, znaczeń…, ale jednocześnie pozostawia wciąż wiele pola dla naszej własnej interpretacji, tak by nic nie zostało dopowiedziane zbyt wcześnie. I jeśli chodzi o mnie, to uwielbiam taką literaturę.

Główną bohaterką opowieści jest Avery Mason, i to właśnie wokół jej kolejnych losów skupia się przedstawiona tu relacja. Przyjazd do Nowego Jorku, odkrywanie nowych faktów w związku ze śmiercią pisarza sprzed lat, jak i wreszcie zmierzenie się z ich konsekwencjami, które w pewnej chwili nie dotyczą już tylko Victorii i jej kochanka, ale też i samej Avery – to zarys głównych wątków, które jednakże stanowią jedynie punkt wyjścia dla dalszej, jakże interesującej i dopracowanej w każdym względzie, fabularnej relacji.

To powieść o kobietach i ich niezwykłych sile woli, która czasami prowadzi do rzeczy dobrych, ale też i nie zawsze. I tu trzeba wyrazić wielkie uznanie dla kreacji postaci Avery – ambitnej dziennikarki, kobiety na wskroś nowoczesnej i niezwykle pewnej siebie. Jednocześnie i ona kryje swoje własne sekrety, albo lepiej rzecz ujmując – demony przeszłości, które w pewnej chwili skłaniają nas do tego, by opowiedzieć się po jednej z dwóch stron.

To również bardzo przekonujący, realistyczny i przez to jakże fascynujący obraz współczesnej Ameryki. To świat wielkiego sukcesu, pogoni za nim, czy też wreszcie dziennikarskiej bezwzględności. Ale jest i druga strona – ludzkiego zagubienia, przemocy i namiętności, które mogą prowadzić do najprawdziwszego szaleństwa. I jest w tej rzeczywistości coś niezwykle intrygującego, ale też i bardzo niepokojącego.

Warto docenić tu także jeszcze jeden istotny element tej powieści – psychologię. Otóż autor zadbał tu o mocny obraz ludzkiego stanu psychiki, który kształtuje przeszłość, uspokaja mijający czas, ale też i burzy na nowo powrót do mrocznych wspomnień. I jest w tym coś tak bardzo prawdziwego i naturalnego, że po prostu w jednej chwili uznajemy to za prawdę – choćby bazując na naszych własnych, życiowych przeżyciach. Jeśli zatem lubimy psychologiczny wymiar kryminalnej literatury, to w tym względzie książka ta nas z pewnością nie zawiedzie.

Powieść ta przypadnie do gustu miłośnikom nowoczesnych kryminałów, które jednakże bazują nie tylko na spektakularności, ale przede wszystkim na inteligencji, logice i realizmie. I to połączenie wydaje się decydować w największej mierze o jakości tego tytułu, który porywa nas od pierwszych stron, angażuje w losy bohaterów i trzyma w napięciu do samego finału. W efekcie mamy przyjemność cieszyć się tu znakomitą, czytelniczą rozrywką z absolutnie najwyższej, literackiej półki.

„Idealne morderstwo”, to opowieść o dobru i złu, które to wbrew pozorom wcale nie przyjmują jednowymiarowych, czarnych i białych odcieni. To coś pomiędzy, czyli tak naprawdę kwintesencja ludzkiego życia, w którym także i zbrodnia – choćby ta pozornie perfekcyjna, zawsze ma swoje dwie strony medalu – bo pojawia się pytanie dlaczego, dla jakich powodów i z jakich przyczyn…? Jeśli zatem macie ochotę na spotkanie z dobrą, kryminalną, współczesna powieścią, to bez wahania sięgnijcie po niniejsze dzieło Charliego Donlea. Polecam.

„Idealne morderstwo” i inne kryminały znajdziesz w księgarni internetowej selkar.pl.

Autorka recenzji: Urszula Janiszyn.